Firmy przepisują taryfy

1 grudnia 2023

Jeśli spytać przedsiębiorców z właściwie dowolnej branży o największe zagrożenia dla rentowności ich biznesu, usłyszymy zwykle tę samą odpowiedź: skokowe podwyżki cen energii elektrycznej i gazu, na które nie sposób się przygotować. Nic więc dziwnego, że wiele firm stara się choć nieco zmniejszyć wysokość opłat – niestety nie zawsze w legalny sposób. W ostatnim czasie można usłyszeć choćby o przepisywaniu taryf tak, by rozliczać się nie jako działalność gospodarcza, lecz zwykłe gospodarstwo domowe. Jakie konsekwencje mogą wiązać się z tym procederem? Czy dostawcy mają problemy z wykrywaniem tego rodzaju nadużyć? Odpowiadamy w dzisiejszym artykule blogowym.

Firmy przepisują taryfy w zakładach energetycznych – na czym polega ten proceder?

To bardzo proste: niewielkie przedsiębiorstwa (np. lokale gastronomiczne), chcące uciec przed dotkliwymi podwyżkami cen w ramach grupy taryfowej, wypowiadają obecną umowę. Następnie firmy zawierają nową, najczęściej z tym samym zakładem energetycznym, jednak tym razem zmieniają taryfę na G – przeznaczoną wyłącznie dla gospodarstw domowych, które wykorzystują prąd na własne potrzeby, a nie do generowania zysków. Przepisanie umowy pozornie prowadzi do znacznych oszczędności, gdyż przynależność do grupy taryfowej G w wielu przypadkach pozwala kupować energię elektryczną nawet dwukrotnie taniej.

Trzeba natomiast pamiętać, że takie działanie w rzeczywistości jest bardzo krótkowzroczne i w gruncie rzeczy kontrproduktywne. Dostawca energii z łatwością może nie tylko wykryć nadużycie taryfowe, ale także szybko ustalić, od kiedy trwa proceder. Niezbędna jest do tego jedynie weryfikacja dowodów księgowych załączonych do ksiąg rachunkowych firmy, która w ostatnim czasie przepisała taryfę.

Konsekwencje nieuprawionej zmiany taryfy – co grozi przedsiębiorcy?

Zgodnie z kodeksem cywilnym stwierdzenie nadużycia taryfowego uprawnia zakład energetyczny do dochodzenia odszkodowania z tytułu utraconych korzyści. Firmy, które przepisują taryfy, aby rozliczać się jako gospodarstwo domowe, stracą zatem wszystkie nielegalnie wygenerowane oszczędności, a dodatkowo – zależnie od postanowień umownych – muszą liczyć się z koniecznością zapłacenia dotkliwej kary finansowej.